Sejm nie może zlekceważyć głosu Polaków, którzy poparli zakaz handlu w niedzielę. Zmiany wprowadzajmy jednak ewolucyjnie, bez niepotrzebnej rewolucji. Ograniczmy handel w niedzielę, ale od godz. 13 – proponuje prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Obywatelski projekt zakazujący handlu w niedzielę złożyła w czwartek „Solidarność”. Podpisało się pod nim 350 tys. osób. Zyskał on także poparcie polskich biskupów. Projekt zakłada zakaz handlu w niedzielę oraz jego ograniczenie w święta – Wielką Sobotę i Wigilię Bożego Narodzenia.
– Nie wolno nam zlekceważyć 350 tys. podpisów popierających projekt „Solidarności”. Nie róbmy jednak rewolucji, tylko ewolucję. Ludowcy proponują ograniczenia godzinowe obowiązujące od godz. 13-tej. To racjonalne rozwiązanie, które będzie chroniło miejsca pracy i można je wprowadzić z dnia na dzień – powiedział Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Lider ludowców podkreślił, że wprowadzeniu ograniczenia godzinowego powinno towarzyszyć wzmocnienie sprzedaży bezpośredniej od producentów rolnych oraz sprzedaży produktów tradycyjnych.
Wątpliwości ludowców budzi zapis ustawy zgodnie z którym za złamanie zakazu groziłaby kara pozbawienia wolności do 2 lat. – Ten zapis jest zbyt daleko idący. Znacznie skuteczniejsze będą dotkliwe kary finansowe za złamanie zakazu – ocenił Kosiniak-Kamysz.