Powodzie, które nawiedziły Dolny Śląsk i Opolszczyznę, spowodowały ogromne zniszczenia. Woda zalała nie tylko domy, ale również szpitale i przychodnie, stawiając system opieki zdrowotnej przed wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Wiele placówek medycznych zmagało się z koniecznością ewakuacji pacjentów oraz ograniczonym dostępem do leków i sprzętu, co dodatkowo skomplikowało działania ratunkowe.
W odpowiedzi na tę kryzysową sytuację, wojskowa służba zdrowia, wspierana przez Ministerstwo Obrony Narodowej (MON), natychmiast przystąpiła do działania. Zespoły medyczne Wojska Polskiego, we współpracy z lokalnymi władzami, szybko zapewniły niezbędną pomoc poszkodowanym mieszkańcom.
– Dzięki natychmiastowemu wsparciu wojskowej służby zdrowia, mieszkańcy dotknięci żywiołem mogą liczyć na profesjonalną pomoc medyczną, co znacząco przyspiesza proces ratunkowy – podkreślają ludowcy.
MON oraz wojskowa służba zdrowia zorganizowały 10 mobilnych laboratoriów medycznych, które rozmieszczono na terenach wiejskich oraz w mniejszych miejscowościach. Dzięki tym jednostkom, mieszkańcy mogli otrzymać szybkie wsparcie medyczne, w tym recepty oraz porady lekarskie. Zespoły medyczne działały błyskawicznie, co pomogło ograniczyć negatywne skutki powodzi dla zdrowia ludności i przyspieszyło proces powrotu do normalności.
Wojskowa służba zdrowia oraz MON nieustannie pracują nad odbudową zniszczonych terenów i zapewniają pomoc wszystkim potrzebującym. Kluczowym elementem tych działań jest rola wojskowej służby zdrowia w reagowaniu na sytuacje kryzysowe, co potwierdza jej fundamentalne znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. Mobilizacja około 20 000 żołnierzy umożliwia sprawne przeprowadzenie akcji ratunkowych na terenach dotkniętych kataklizmem.