Podczas Forum Polskiego Przemysłu Zbrojeniowego podkreślono, że to nie tylko ambitna wizja, ale także realny plan mający zapewnić bezpieczeństwo całemu kontynentowi. Kulisy tej rewolucyjnej koncepcji pokazują, że kluczem do przyszłości jest ścisła współpraca przemysłu państwowego i prywatnego. – Potrzebujemy europejskiego programu na rzecz zbrojeń, bezpieczeństwa łańcucha dostaw komponentów i niezależności polskiego oraz europejskiego przemysłu obronnego – podkreślił wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
W obliczu dynamicznych zmian geopolitycznych oraz rosnącej presji na wschodnią flankę NATO, bezpieczeństwo militarne Europy coraz bardziej zależy od stabilnych łańcuchów dostaw i niezależności w obszarze nowoczesnych technologii obronnych. Wojna w Ukrainie dobitnie pokazała, jak kluczowa jest skuteczna obrona dronowa. Brak spójnej strategii oraz wspólnego europejskiego programu w sektorze zbrojeniowym pozostaje poważnym zagrożeniem. Brak koordynacji w inwestycjach prowadzi do wolniejszego rozwoju kluczowych kompetencji, ryzyka opóźnień w dostawach oraz monopolizacji rynku przez nielicznych dostawców.
Efekty mogą być dotkliwe: brak natychmiastowego dostępu do krytycznych technologii, uzależnienie od zagranicznych producentów i, w konsekwencji, osłabienie pozycji Polski oraz innych państw regionu na arenie międzynarodowej.
– Potrzebujemy europejskiego programu na rzecz zbrojeń, bezpieczeństwa łańcucha dostaw komponentów i niezależności polskiego oraz europejskiego przemysłu obronnego – przestrzega Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej.
Jeśli nie zapadną szybkie decyzje, inwestycje zamiast wzmacniać bezpieczeństwo, mogą ugrzęznąć w biurokratycznych procedurach.
– Przemysł zbrojeniowy i siły zbrojne nie mogą podlegać niekończącym się konsultacjom, opiniowaniu i ciągłemu zaskarżaniu, ponieważ nie mamy czasu do stracenia – podkreślił wicepremier.
Czy Polska stanie się liderem nowoczesnych technologii obronnych?
Kluczowym rozwiązaniem jest konsekwentna strategia integrująca sektor państwowy i prywatny oraz rozwój wspólnych europejskich inicjatyw. Dzięki takiemu podejściu Polska może stać się liderem w rozwoju technologii dronowych i sztucznej inteligencji – nie tylko w zakresie dronów latających, ale także naziemnych, nawodnych i podwodnych.
5 marca br. na PGE Narodowym w Warszawie odbyło się Forum Polskiego Przemysłu Zbrojeniowego, które miało na celu stworzenie przestrzeni do dialogu, wymiany doświadczeń oraz nawiązania współpracy między przedsiębiorstwami cywilnymi a spółkami Grupy PGZ. W wydarzeniu, obok wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, uczestniczyli także przedstawiciele kierownictwa MON: sekretarze stanu Cezary Tomczyk i Paweł Bejda oraz podsekretarz stanu Stanisław Wziątek. Było to pierwsze tego typu wydarzenie organizowane przez Polską Grupę Zbrojeniową (PGZ), mające na celu wypracowanie skutecznych mechanizmów współdziałania.
Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że priorytetem jest efektywność, terminowość i dostępność. Wdrożenie tych zasad w krajowym przemyśle obronnym oraz aktywne włączanie sektora prywatnego w kluczowe projekty stanowi fundament bezpieczeństwa państwa.
Ostatecznie to właśnie rozwój rodzimego przemysłu zbrojeniowego – we współpracy z europejskimi partnerami – pozwoli zbudować nowoczesną i niezawodną „tarczę” dla Polski i Europy.