Nasze obawy związane z budową CPK potwierdziły się. Ta inwestycja stanowi zagrożenie dla regionalnych portów lotniczych. Ponadto, dalej nie wiemy ile będzie nas onakosztować i co z ludnością zamieszkującą tereny, na których ma powstać megalotnisko. Jako KP PSL składamy wniosek do prezesa NIK o przeprowadzenie doraźnej kontroli w sprawie finansowania i całego procesu powstawania CPK – zapowiedzieli w Sejmie ludowcy.
PSL interweniuje wobec uchwalonej w zeszłym tygodniu nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Przenosi ona zadania związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego na ministra funduszy i polityki regionalnej oraz zwiększa jego kompetencje, co może prowadzić do przenoszenia aktywów z portów lokalnych do CPK.
– Od kilku dni prowadzimy kampanię w obronie regionalnych portów lotniczych. Dziś dostaliśmy informację dotyczącą Centralnego Portu Komunikacyjnego. Z odpowiedzi ministra Horały wynika, że nasze obawy były słuszne. Zmiany w administracji rządowej, która została przeprowadzona w ostatnich dniach dadzą kompetencje panu ministrowi do tworzenia spółki celowej wykorzystując potencjał lokalnych lotnisk – mówił w Sejmie poseł Ireneusz Raś.
W związku z tym ludowcy składają wniosek do prezesa NIK o przeprowadzenie kontroli tej inwestycji.
– W świetle tych nowych wydarzeń, jako KP PSL, składamy wniosek do prezesa NIK o przeprowadzenie doraźnej kontroli w sprawie finansowania i całego procesu powstawania CPK. Nie możemy wyrzucić kolejnych milionów w błoto, ani marnować potencjału budowanego ostatnie kilkanaście lat przez regionalne lotniska – zauważył Ireneusz Raś.
To już kolejna debata na temat Centralnego Portu Komunikacyjnego. Dalej nie wiadomo jednak ile ta inwestycja będzie nas kosztować.
– To gigantyczne przedsięwzięcie, które zadłuży nasz kraj na dziesięciolecia. Już dziś liczymy koszty w milionach, ale w perspektywie są to już miliardy. Kiedy pytamy ile konkretnie będzie kosztowała budowa CPK, minister Horała udziela niejasnych i wymijających odpowiedzi. Pytania te zadawałam mu i 2 lata temu, i rok temu i dzisiaj – odpowiedzi dalej brak – poinformowała posłanka Bożena Żelazowska.
Mimo głośnych zapowiedzi, od 5 lat nie ruszyły prace budowy lotniska. Niepokoi to mieszkańców terenów przeznaczonych pod CPK, którzy nie wiedzą jak zapowiada się ich najbliższa przyszłość.
– Spółka CPK informuje nas, że na terenie gmin Baranów, Wiskitki, Teresin powstanie Centralny Port, ale nadal nic tam się nie dzieje. Ludzie biorą bardzo duże pieniądze za pilnowanie łąk, a inwestycji brak.
Dzisiaj pytamy ministra również o to, jak długo będzie utrzymywał się stan, w którym lokalni rolnicy nie wiedzą co ich czeka. Oni nie wiedzą czy mogą zasiać swoje pole, czy i ewentualnie gdzie zostaną przeniesieni. To codzienne dramaty ponad 3000 osób – mówiła posłanka ludowców.
– Trzeba zadać sobie pytanie czy stać nas na tak ogromną inwestycję w obliczu pandemii, wojny za naszą wschodnią granicą i rekordowej inflacji. Czy uzasadniona jest budowa megalotniska, kiedy mamy obok lotnisko w Modlinie? Po modernizacji może być to bardzo dobry port komunikacyjny. Tylko ze względu na uwarunkowania polityczne nie ma zgody na rozbudowę tego lotniska – podsumowała Bożena Żelazowska.