Politycy PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy, która zakłada powołanie rady ds. bezpieczeństwa strategicznego. Organ ten miałby decydować o władzach ważnych spółek skarbu państwa. – PiS tworzy radę do ochrony swoich stołków. Zdaje sobie sprawę, że zbliża się koniec ich rządów. Próbuje więc powołać pseudo ciała, które mają dalej drenować budżet Polski z pieniędzy publicznych i zapewnić swoim kolesiom stanowiska na lata – ocenił projekt na konferencji prasowej w Sejmie poseł PSL, Stefan Krajewski.
W poniedziałek do Sejmu wpłynął poselski projekt noweli ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Projekt ustawy PiS przewiduje, że odwołanie członków organów zarządzających spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu: PERN, Orlen, PSE, Gaz-System, Polfa Tarchomin, może nastąpić wyłącznie po uzyskaniu pozytywnej opinii Rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego. W praktyceoznacza to, że PiS-owscy prezesi spółek będą nieodwołalni do końca 5 letniej kadencji.
– Prawo i Sprawiedliwość zdaje sobie sprawę, że zbliża się koniec ich rządów. Próbuje więc powołać pseudo ciała, które mają dalej drenować budżet Polski z pieniędzy publicznych i zapewnić swoim kolesiom stanowiska na lata – ocenił projekt na konferencji prasowej w Sejmie poseł Stefan Krajewski.
– Jest to karygodne. W momencie, gdy Polacy zastanawiają się jak opłacą rachunki, jak opłacą raty kredytów – rządzący powołać chcą kolejną instytucję, która ma przedłużyć dojenie państwowych posad ile się tylko da – dodał poseł PSL.
Posłowi Krajewskiemu wtórował rzecznik prasowy PSL, Miłosz Motyka.
– To jest projekt, który odsłania prawdziwe intencje PiS. Od kilku miesięcy w Sejmie leżą merytoryczne projekty budujące bezpieczeństwo energetyczne Polski: odblokowanie energetyki odnawialnej czy modernizacji sieci energetycznych, a oni zajmują się tylko i wyłącznie stołkami w spółkach skarbu państwa. Budują bezpieczeństwo finansowe dla działaczy PiS-u w spółkach skarbu państwa – powiedział Miłosz Motyka.
– Jest apel do Pana Prezydenta. Apelujemy, aby Pan Prezydent zachował się propaństwowo, a nie propartyjnie, aby zablokował tą szkodliwą ustawę – podkreślił rzecznik prasowy PSL, Miłosz Motyka.