Spektakularna klapa metropolii warszawskiej nie ostudziła zapału PiS. Rządzący kolejny raz majstrują przy mapie. W planach są nowe województwa. Jakie?
Warszawskie, środkowopomorskie i częstochowskie – takie nowe twory mogą pojawić się na mapie administracyjnej Polski. PiS przygotowuje się do prawdziwej wojny terytorialnej. Jak przyznają urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych: sprawa jest aktualna. Nowe jednostki mogą pojawić się najwcześniej w 2019 r.
Niedawna spektakularna klęska w sprawie tzw. „metropolii warszawskiej” nie zniechęciła PiS do majstrowania przy mapie. Sprawa wypłynęła po tym, jak wiele podwarszawskich gmin zapowiedziało nieoficjalnie rezygnację z inicjatyw referendalnych. Według rządzących oznacza to polepszenie się atmosfery do zmian administracyjnych. Gminy zapowiadają jednak plebiscyty w razie powrotu tematu „Wielkiej Warszawy”.
Trudno w całej sprawie wierzyć w dobre intencje rządzących. – PiS zawsze będzie podejmował działania destrukcyjne w samorządzie, bo dąży do przejęcia władzy. Stworzenie województw automatycznie oznacza nowe wybory i zmiany w przydzielaniu funduszy unijnych – zauważa Piotr Zgorzelski, poseł PSL.
2019 rok jako data zmian jest nieprzypadkowa. Jak przyznają politycy PiS zmiany są planowane, gdy wynik wyborczy da im mandat do takich zmian. Cały misterny plan ministra Błaszczaka i spółki może więc szybciej runąć niż powstał.
Fot. P. Tracz / KPRM