Rolnicy będą musieli pracować dłużej o 5 lat zanim przejdą na emeryturę. Posłowie PiS odrzucili projekt PSL, który zakładał pozostawienie obecnego wieku emerytalnego 55 lat dla kobiet 60 lat dla mężczyzn. Wszystko wskazuje na to, że przez PiS rolnicy będą pracować o 5 lat dłużej niż obecnie.
PiS nie uważa, że rolnictwo to wyjątkowo ciężki zawód. Dlatego zamierza podnieść gospodarzom wiek emerytalny do takie samego poziomu jaki mają osoby pracujące za biurkiem.
Posłowie PSL w trakcie piątkowej debaty parlamentarnej zgłosili poprawkę do ustawy, która gwarantowała utrzymanie dotychczasowego wieku emerytalnego dla rolników. PiS jednak tą poprawkę odrzucił. Dlatego już za rok, jeśli nic się nie zmieni rolnicy będą dużo później przechodzić na emeryturę.
– To skandaliczna decyzja – uważa prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. – Rolnictwo to niezwykle ciężki zawód. Nie można skazywać mieszkańców wsi na pracę ponad siły. Co rolnicy zrobili PiS, że ta partia ich tak ciągle upokarza i gnębi? – pyta szef ludowców.
Dzięki staraniom PSL, mimo podniesienia wieku emerytalnego, rolnicy mogą obecnie przechodzić na emeryturę już w wieku 55 lat (kobiety) lub 60 lat (mężczyźni), o ile przepracowali 30 lat. PiS chce od 2018 roku, podnieść go do 60 lat dla kobiet i do 65 lat dla mężczyzn. Dla wielu oznacza to, że nigdy nie doczekają emerytury, bo rolnicy żyją statystycznie krócej niż mieszkańcy miast.
PSL zapowiada dalszą walkę o niedopuszczenie do podniesienia wieku emerytalnego rolnikom. – Będziemy korzystać z każdego sposobu, aby to podwyższenie wieku dla pracujących na wsi zablokować – zapowiada Kosiniak-Kamysz.
Fot. Krzysztof Białoskórski / Sejm