Po raz pierwszy od lat 700 tys. najmłodszych uczniów nie dostanie w szkole owoców, warzyw i mleka – alarmują ludowcy. Powód? Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel obciął o 211 mln zł finansowanie programów „Szklanka mleka” i „Owoce i warzywa w szkole”.
– Jeszcze przed wakacjami resort rolnictwa obiecywał, że w nowym roku szkolnym przeznaczy więcej pieniędzy na dożywianie uczniów w szkołach. Okazuje się, że pieniędzy będzie mniej, a z pomocy skorzysta mniej dzieci – alarmuje Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Chodzi o cieszące się od lat wielką popularnością wśród uczniów programy „Szklanka mleka” i „Owoce i warzywa w szkole”. Za PSL resort rolnictwa przeznaczał na nie każdego roku blisko 450 mln zł. Środki pochodziły z funduszy unijnych i z budżetu krajowego. Dzięki temu owoce, warzywa i mleko trafiały każdego roku do 2,6 mln uczniów w całej Polsce.
PiS postanowiło od nowego roku szkolnego zastąpić oba programy jednym – pod nazwą „Program dla szkół”. Nie obejmie on jednak – jak dotychczas – szóstoklasistów. Oznacza to, że owoców, warzyw i mleka nie dostanie 700 tys. uczniów! Ograniczone zostaną również dostawy zdrowych posiłków do szkół. W ten sposób PiS zaoszczędzi na polskich uczniach 211 mln zł rocznie.
– Apelujemy do premier Beaty Szydło: proszę nie zaczynać oszczędności od polskich uczniów. Jeśli sytuacja budżetu państwa jest tak zła, niech władza sama zaciska pasa. Zdrowe owoce, warzywa i mleko mają zostać w polskiej szkole – mówi Kosiniak-Kamysz.
Oba programy promujące zdrowe jedzenia wśród uczniów były doskonale odbierane przez ich rodziców. Ponad 94% z nich oceniło „Owoce i warzywa w szkole” dobrze lub bardzo dobrze – wynika z badania przeprowadzonego przez Agencję Rynku Rolnego. „Dostępność owoców i warzyw w szkole, jak również spożywanie ich przez kolegów zachęca do ich jedzenia te dzieci, które z różnych przyczyn ich dotychczas nie spożywały” – czytamy w raporcie, który trafił do ministra rolnictwa.