Rząd PiS nie dotarł nawet do półmetka kadencji, a już skończyły mu się pomysły. Wystartował więc z programem PLAGIAT plus, w którym jawnie kopiuje pomysły PSL.
Tak było z planem lepszej dostępności do żłobków, w 2011 roku nazwany „Maluch”, przemianowany na „MALUCH plus”. Statystyki jednak nie da się oszukać. W roku 2010 w całej Polsce było zaledwie 511 żłobków i oddziałów żłobkowych. Dzięki wprowadzonemu przez PSL programowi „Maluch” przez pięć lat ich liczba zwiększyła się ponad sześciokrotnie, do ponad 3,4 tys.
Idea sprawdziła się doskonale, dlatego PiS chce przypisać sobie cudze zasługi. Elżbieta Rafalska, minister pracy i polityki społecznej PiS oficjalnie ogłosiła inaugurację „nowego” programu pod hasłem „MALUCH plus”.
Premier @BeataSzydlo w #StalowaWola: Ponad 500 mln złotych przeznaczymy na nowy program rządowy #MaluchPlus.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) January 30, 2017
Widać wyraźnie, że rząd PiS nie ma już pomysłów na dalsze rządy. Będzie więc kopiował cudze projekty, podając je elektoratowi we własnym propagandowym sosie. Czasem najwyżej podrzuci narodowi wrzutkę z góry trudną do zrealizowania, jak np. plan budowy wielkiego lotniska między Łodzią a Warszawą.
Przeczytaj również → PLAGIAT plus: PiS plusuje pomysły PSL
Poza jednym pomysłem programu „500 plus” PiS ma zaoferowania jedynie propagandę. Ewentualnie walkę z ustrojem demokratycznym w wykonaniu ministra Ziobro, ale to już było w PRL.
W filmie „Rejs” pada słynne zdanie, że Polacy lubią te piosenki, które już słyszeli. Jarosław Kaczyński i jego ekipa najwyraźniej inspirują się tym powiedzeniem. Im dłużej rządzą, tym bardziej ich rządy przypominają sytuacje znane z kultowego filmu, stają się coraz bardziej groteskowe.
Trudno się dziwić, bo PiS skończyły się już nie tylko pomysły, ale także pieniądze na rozdawnictwo z kasy państwa. Na „1000 plus” finansów nie starczy, a to znacznie oddala perspektywę ponownego wygrania wyborów. Nie pomoże już nawet ściąganie cudzych sprawdzonych pomysłów.
Urszula Pasławska
Polskie Stronnictwo Ludowe