Potężne siły natury zdewastowały okolice Nysy, ale wsparcie dla mieszkańców nie ustaje. Dzięki zaangażowaniu dyrekcji, lekarzy i pielęgniarek szpitala nyskiego, który musiał zostać ewakuowany, w regionie działa już szpital polowy. To miejsce, gdzie każdy potrzebujący może liczyć na wstępną oraz specjalistyczną pomoc medyczną. – Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, to ta wstępna pomoc jest, ale także o charakterze specjalistycznym. Jeżeli trzeba, jest do dyspozycji śmigłowiec i transport drogą lotniczą do innych szpitali – podkreślił wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szpital polowy nie tylko świadczy podstawowe usługi medyczne, ale również dysponuje śmigłowcem ratunkowym, gotowym przetransportować pacjentów do innych szpitali, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dodatkowo, operacja „Feniks”, zainicjowana przez Szefa Sztabu Generalnego, to kompleksowa strategia odbudowy zniszczonych terenów i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.
– Dziękujemy wszystkim mieszkańcom, wszystkim ludziom dobrej woli, którzy dzisiaj pomagają, a wtedy ratowali. Dziękuję wszystkim ochotnikom, służbom, wszystkim tym, którzy cały czas są w akcji – zaznaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
Operacja „Feniks”, podzielona na pięć kluczowych obszarów działania, ma na celu nie tylko ochronę przed nadchodzącymi zagrożeniami, ale także szybkie przywrócenie normalności w regionach dotkniętych powodzią. Wojsko monitoruje wały, organizuje opiekę medyczną, ewakuację i wsparcie psychologiczne, odbudowuje drogi i mosty, a także dostarcza wodę, żywność i energię elektryczną. Bezpieczeństwo mieszkańców to nasz najwyższy priorytet!
– Szef Sztabu Generalnego uruchomił operację Feniks. To wieloetapowa odbudowa, uporządkowanie miejsc popowodziowych, przywrócenie do stanu użyteczności i normalności. Będziemy tutaj do tego momentu, kiedy życie nie wróci do normalności – podkreślił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wojsko, służby i mieszkańcy działają ramię w ramię, aby przywrócić normalne życie. Skorzystaj z oferowanej pomocy – medycznej, psychologicznej i logistycznej. Ministerstwo Obrony Narodowej dba o każdy aspekt, aby odbudowa przebiegała sprawnie, a Polacy byli bezpieczni. Wojsko jest na miejscu i będzie tutaj, dopóki życie nie wróci do normy!
– W ciągu najbliższych dni most w Głuchołazach będzie odbudowany. Jeden i drugi. Mamy już tam wojska inżynieryjne. Trwa oczyszczanie terenu. Przygotowanie tej przestrzeni do postawienia mostu i to jest najtrudniejszy etap – podkreślił wicepremier i minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz.