Podczas uroczystości z okazji 84. rocznicy powołania Batalionów Chłopskich, Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że Polskie Stronnictwo Ludowe nie ustanie w staraniach o upamiętnienie ofiar rzezi wołyńskiej. PSL podkreśla, że dbałość o pamięć historyczną jest kluczowa, a upamiętnienie tych tragicznych wydarzeń musi stać się częścią międzynarodowego dialogu.
– Niezmiennie pamiętamy o historii i bohaterach, niezależnie od tego, czy współrządzimy, czy jesteśmy w opozycji – oświadczył minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, podczas uroczystości w Warszawie.
Jego słowa mają szczególne znaczenie, podkreślają bowiem, że PSL jako strażnik pamięci narodowej, nie kieruje się bieżącymi kalkulacjami politycznymi. Nasza historia i jej bohaterowie, w tym żołnierze Batalionów Chłopskich zasługują na trwałe miejsce w świadomości każdego Polaka.
W kontekście Wołynia nie można zapomnieć o roli Batalionów Chłopskich, które aktywnie działały na tych terenach, broniąc polskiej ludności cywilnej przed atakami. Żołnierze Batalionów Chłopskich, mimo trudnych warunków i ogromnych zagrożeń, stali na straży bezpieczeństwa ludności wiejskiej, próbując powstrzymać brutalne akcje UPA. Ich ofiara i zaangażowanie również muszą zostać godnie upamiętnione, gdy mówimy o tamtych tragicznych wydarzeniach.
PSL niezmiennie dba o pamięć historyczną i jasno deklaruje, że nie ustanie, dopóki ofiary rzezi wołyńskiej nie zostaną godnie uhonorowane.
– Nie spoczniemy, dopóki ofiar ludobójstwa na Wołyniu nie upamiętnimy – podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz, oddając hołd tym, którzy zginęli. Zależy nam na tym, aby ich pamięć była odpowiednio uhonorowana, a nierozwiązane kwestie historyczne nie stanowiły przeszkody w budowaniu współczesnych relacji polsko-ukraińskich.
Podzielamy przekonanie, że „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”. Dla nas jest to kluczowy element procesu pojednania, który musi zakończyć się godnym upamiętnieniem ofiar, w tym bohaterskich żołnierzy Batalionów Chłopskich. Naszą misją jest doprowadzenie do ekshumacji i trwałego upamiętnienia tych, którzy zginęli, oraz zapewnienie, że prawda o tych tragicznych wydarzeniach zostanie uznana przez społeczność międzynarodową.
Polskie Stronnictwo Ludowe wzywa wszystkich do wspierania inicjatyw mających na celu godne upamiętnienie ofiar Wołynia.
– Nie przypominamy tego, żeby rozdrapać ranę, bo nie da się rozdrapać ran niezabliźnionych. Ona już jest rozdrapana. My chcemy ją zabliźnić i wierzymy, że wszyscy Polacy tego chcą – zaznaczył prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.