Europa stanęła na krawędzi nowej ery. Świat, który znaliśmy, rozpada się na naszych oczach, a przyszłość pisze się teraz – nie w ciszy gabinetów, lecz w decyzjach podejmowanych pod presją historii. W sercu Paryża, podczas szczytu Grupy E5, padły słowa, które mogą stać się fundamentem nowej epoki europejskiego bezpieczeństwa.
Koniec iluzji. Czas na działanie.
Trzy filary nowej strategii: odwaga, jedność, przyszłość
- Rosja jak najdalej od Europy
Pełne i nieprzerwane wsparcie dla Ukrainy to nie tylko moralny obowiązek – to kwestia strategicznego przetrwania Europy.
– Rosja musi być trzymana jak najdalej od Europy. To oznacza wsparcie Ukrainy tu i teraz, ale także wtedy, gdy nadejdzie upragniony, sprawiedliwy pokój – podkreślił minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Bierność nie jest opcją. Każdy dzień walki Ukrainy to dzień, w którym ważą się losy całego kontynentu. Jeśli dziś odwrócimy wzrok, jutro zapłacimy za to wysoką cenę.
- Silniejsze więzi transatlantyckie
Bezpieczeństwo Europy zaczyna się od niepodważalnego sojuszu z USA. Tylko ścisła współpraca transatlantycka może zagwarantować stabilność w obliczu globalnych zagrożeń.
– Potwierdzamy naszą wolę, gotowość i strategiczne partnerstwo transatlantyckie – zaznaczył wicepremier Kosiniak-Kamysz.
Silna Europa to Europa z silnymi sojusznikami. Historia nauczyła nas, że izolacja jest zaproszeniem dla chaosu.
- Budowa europejskiej potęgi: militarnej, technologicznej i gospodarczej
Europa nie może być jedynie konsumentem bezpieczeństwa – musi stać się jego producentem.
– Siła Europy to nie tylko armia, ale także rozwinięty przemysł zbrojeniowy, cyberbezpieczeństwo i sztuczna inteligencja. To nasza przyszłość – wskazał szef MON.
500 milionów Europejczyków zasługuje na kontynent, który potrafi o siebie zadbać. Inwestycje w nowoczesne technologie obronne to jedyna droga do suwerenności i niezależności.
Przełomowe decyzje. Koniec wymówek
Podjęte dziś decyzje ukształtują europejskie bezpieczeństwo na dekady. Po raz pierwszy Unia Europejska traktuje obronność jako absolutny priorytet.
– UE po raz pierwszy aktywuje program budowy silnego przemysłu obronnego. Wydatki na zbrojenia nie będą już wliczane do deficytu. To nowa rzeczywistość – ogłosił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Ograniczenia budżetowe przestają być barierą. Kraje UE mogą wreszcie inwestować w swoje bezpieczeństwo bez obaw o restrykcje finansowe.
Europa ma wybór. Czas działać.
Historia nie czeka
Obywatele Europy oczekują działania. Każdy ma do odegrania swoją rolę. Jeśli nie my, to kto? Jeśli nie teraz, to kiedy?
Pokój nie jest dany raz na zawsze. Jest nagrodą za siłę, determinację i wspólną odpowiedzialność.
Europa stanie się liderem własnego bezpieczeństwa – albo polem gry cudzych interesów. Nie ma trzeciej opcji.
Czas na Europę, która nie tylko mówi o bezpieczeństwie. Czas na Europę, która je tworzy.
