Na parlamentarnym zespole w obecności premiera Mateusza Morawieckiego zaapelowaliśmy, by odblokować energię wiatrową, znieść zasadę 10H i zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz tańszy prąd konsumentom. Oczekujemy przyśpieszenia w sektorze zielonej energii – powiedział na konferencji prasowej w Sejmie prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dzisiaj w Sejmie odbyło się posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. energii odnawialnej, w którym udział wziął również premier Mateusz Morawiecki. W ocenie polityków PSL „odbyła się bardzo dobra, merytoryczna rozmowa, gdzie przedstawiciele różnych środowisk mogli zaprezentować bardzo konkretne uwagi i propozycje”.
– To jest duże wydarzenie, jeśli premier wraz z ministrem konstytucyjnym przychodzi na spotkanie zespołu parlamentarnego. Liczymy, że za tym gestem pójdą również czyny – wsparcie rządzących dla przejścia na zieloną strony mocy oraz rozwoju OZE – stwierdził prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Na parlamentarnym zespole w obecności premiera Mateusza Morawieckiego zaapelowaliśmy, by odblokować energię wiatrową, znieść zasadę 10H i zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz tańszy prąd konsumentom – oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
Lider PSL przypomniał, że ludowcy od miesięcy składają projekty o odblokowanie energetyki wiatrowej.
– Z nadzieją patrzyliśmy na projekt rządowy, ale tu mamy wątpliwości, czy rząd jest w stanie prowadzić spójną politykę energetyczną, skoro wiceminister klimatu kontestuje odejście od zasady 10H. My jesteśmy w stanie zagłosować za ustawą rządową w tym zakresie. Chcielibyśmy za nią głosować jak najszybciej, choć nasza jest z natury rzeczy idąca dalej, czyli bardziej zielona i lepsza tym względzie– stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przewodniczący Rady Naczelnej PSL, Waldemar Pawlak nie krył zadowolenia z merytorycznych rozmów parlamentarnego zespołu ds. energii odnawialnej. Stwierdził, że rozwój odnawialnych źródeł energii należy zacząć od usunięcia barier ustawowych.
– Mamy środki i technologię, ale przeszkodą w rozwoju OZE wciąż pozostają bariery administracyjne. Należy je znieść jak najszybciej. Nowe instalacje mogą powstać w 3 miesiące. Wcześniej należy jednak przez 3 lata zmagać się z formalnościami. Zmieńmy to! – wezwał Waldemar Pawlak.
– Mam wrażenie, że premier często jest wprowadzany przez swoich współpracowników w błąd. Dziś nakreśliliśmy mu sytuację z OZE i perspektywę branży oraz konsumentów. Czas na czyny. Oczekujemy przyśpieszenia w sektorze zielonej energii – podkreślił przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. energii odnawialnej poseł Mieczysław Kasprzak
ℹ️ Czytaj również –> Czas przejść na zieloną stronę mocy