Tak, jak nieprzewidywalna jest nasza pogoda, tak nieprzewidywalna jest i trudna do zrozumienia polityka rolna PiS. Przez brak realnego wsparcia i zabezpieczenia upraw, rząd doprowadzi do tego, że po kieszeni dostaną wszyscy Polacy. Już w najbliższym czasie dojdzie do kolejnych lawinowych wzrostów cen żywności – alarmują ludowcy.
– Ostatnio sytuacja w pogodzie pokazała, że tak, jak nieprzewidywalna jest nasza pogoda, tak nieprzewidywalna jest i trudna do zrozumienia polityka rolna Prawa i Sprawiedliwości – stwierdził na konferencji prasowej w Sejmie poseł Stefan Krajewski.
Poseł odniósł się w ten sposób do tego, że w tym roku rząd zamiast zwiększyć, zmniejszył kwotę na dopłaty do ubezpieczeń rolniczych I to aż o 100 mln zł.
– W porównaniu z 2019 rokiem, rokiem wyborczym – ta kwota była dużo wyższa, wynosiła 650 mln zł – zaznaczył z przekąsem Stefan Krajewski.
– To, co wydarzyło się w ostatnich dniach chociażby w woj. małopolskim, ale też słyszymy w prognozach, że może dotknąć to każdego z regionów w Polsce, zniszczenia w uprawach rolnych, w uprawach sadowniczych w związku z wystąpieniami gradu, nawałnic, burz, powodują, że rolnicy z coraz to większym niepokojem spoglądają w niebo, ale patrzą też na przyszłość, jak będzie wyglądać ich sytuacja” – podkreślił poseł Stefan Krajewski.
– Brak wsparcia dla rolników w zakresie ubezpieczeń, brak pomocy im w zakresie zniszczonych upraw, brak wsparcia również dla poszkodowanych przez ptasią grypę bardzo mocno odbije się na wzrostach cen żywności – wskazał Miłosz Motyka.
– Już dzisiaj Polska jest krajem, w którym inflacja jest ogromna. Mamy drugą najwyższą inflację w Unii Europejskiej – dodał rzecznik prasowy PSL.
Nieudolność Ministerstwa Rolnictwa, brak realnego wsparcia i zabezpieczenia upraw, doprowadzi do drastycznego wzrostu cen żywności.
– Liczymy na refleksję ze strony ministra rolnictwa Grzegorza Pudy i całego resortu, bo znacznie lepiej jest zapobiegać takim sytuacjom, niż później leczyć, niż później mieliby po kieszeni dostać wszyscy podatnicy – podkreślił rzecznik prasowy PSL, Miłosz Motyka.