27 marca 2025 roku w Warszawie został podpisany przełomowy kontrakt na dostawę pierwszych 111 bojowych wozów piechoty BORSUK dla Wojska Polskiego. To umowa o wartości 6,57 miliarda złotych brutto, która zmienia polską armię, wzmacnia bezpieczeństwo narodowe i jednocześnie stanowi potężny impuls dla krajowej gospodarki. To także żywy dowód na to, czym jest patriotyzm gospodarczy w praktyce i potwierdzenie skuteczności Polskiego Stronnictwa Ludowego, które nie tylko składa obietnice, ale je realizuje.
Polski wóz, polska duma
Podpisanie tej umowy to coś więcej niż zakup sprzętu wojskowego. To moment symboliczny. Dowód, że Polska potrafi, może i chce budować własną siłę w oparciu o krajowy potencjał przemysłowy i intelektualny. Borsuk to pojazd w stu procentach oparty na polskiej myśli technologicznej, skonstruowany i produkowany przez firmy takie jak Huta Stalowa Wola czy Polska Grupa Zbrojeniowa. Dzięki temu każda wydana złotówka pozostaje w kraju – budując miejsca pracy, napędzając innowacje i wzmacniając strategiczny potencjał państwa.
To podejście nie wynika z przypadku, lecz z konsekwentnie realizowanej przez PSL polityki, która stawia na wzmacnianie polskiego przemysłu jako fundamentu bezpieczeństwa narodowego.
Technologia, która broni i rozwija Polskę
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas podpisania umowy podkreślił, że bezpieczeństwo i gospodarka to dwa filary, które łączy w sobie Borsuk.
– Bezpieczeństwo, które zyskujemy dzięki doskonałemu sprzętowi polskiej myśli technicznej, i gospodarka, bo wszystkie te pieniądze trafiają do polskich firm zbrojeniowych – powiedział wicepremier Kosiniak-Kamysz.
To właśnie ta synergia – inwestowanie w armię przez rozwój krajowej produkcji – buduje nowoczesne, suwerenne i odporne państwo. To patriotyzm, który nie kończy się na słowach, ale przekłada się na realne działania i decyzje zakupowe państwa.
Bez kompleksów. Polska zbroi się u siebie
Borsuk to nie tylko najnowocześniejszy wóz bojowy w swojej klasie na świecie. To twarda odpowiedź na potrzeby polskiej armii – i równie twarde „tak” dla polskich zakładów. Polska nie musi polegać wyłącznie na zagranicznych dostawcach. Wręcz przeciwnie – pokazujemy, że to świat może korzystać z polskiego uzbrojenia. Borsuk to dowód, że jako państwo jesteśmy gotowi działać pewnie i bez kompleksów.
To również realizacja kluczowego postulatu PSL – by co najmniej 50% wydatków na zbrojenia trafiało do polskich firm. Dziś ta deklaracja ma realne przełożenie na miliardy złotych inwestowanych w polską gospodarkę. To nie wyjątek, to nowy standard.
Każda złotówka z głową i z sercem
Wiceminister Paweł Bejda zwrócił uwagę, że realizacja tego kontraktu to ogromne zobowiązanie wobec podatników.
– To jest nie tylko wielki dzień dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, ale również dla żołnierzy. Dzięki podatnikom i odpowiedzialnemu rządowi możemy kupować najlepszy sprzęt i wspierać polskie firmy – powiedział Paweł Bejda.
To podejście to ekonomiczny patriotyzm z najwyższym poziomem odpowiedzialności – bo każda publiczna złotówka ma pracować podwójnie: na bezpieczeństwo kraju i na rozwój jego potencjału.
Borsuk to dopiero początek większego marszu
Podpisana umowa to zaledwie pierwszy krok. W ramach umowy ramowej z 2023 roku Polska planuje zakup łącznie około 1400 pojazdów – bojowych, medycznych, dowodzenia, rozpoznania i zabezpieczenia technicznego. To wieloletni plan rozwoju przemysłu zbrojeniowego i budowy niezależności technologicznej, który zapewni Siłom Zbrojnym RP realną przewagę, a krajowej gospodarce – stabilny fundament wzrostu.
Patriotyzm przyszłości to produkcja w kraju
W czasach niepewności geopolitycznej Polska potrzebuje stabilnych, narodowych źródeł siły. Borsuk to jeden z nich. To projekt, który buduje suwerenność, daje Polsce głos na arenie międzynarodowej i pokazuje, że jesteśmy gotowi odpowiadać na wyzwania XXI wieku – nie przez import gotowych rozwiązań, ale przez wspólne budowanie ich tu, w kraju.
PSL od lat mówi, że patriotyzm gospodarczy to nie slogan, to polityka działania. Borsuk to dowód, że można zbroić się w Polsce, dla Polski i przez Polaków. Bo tylko wtedy budujemy nie tylko armię, ale silne, odporne społeczeństwo.
To jest właśnie siła rozsądku. To jest siła PSL.
