Dziś rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Dokładnie 8 lat temu opublikowano w europejskich gazetach list podpisany przez polskich artystów i intelektualistów. Jego przesłanie zostało niestety aktualne. – List mówi o wciągnięciu Europy Zachodniej w zależności biznesowe z Moskwą i pobłażliwe podejście. Od tego czasu nie zrobiono nic, by przeciwstawić się Putinowi – powiedział poseł Władysław Teofil Bartoszewski.
W 2008 r. wybuchła wojna w Gruzji. W 2014 Putin zaczął atakować Ukrainę. Zachód więc już dawno powinien nie mieć żadnych złudzeń co do polityki Kremla.
Wojna, niszczenie pokojowego kraju i rosyjskie zbrodnie na cywilnej ludności Ukrainy to za mało dla niemieckich przedsiębiorców, by zrezygnować z intratnych interesów z rosyjskim agresorem. Energetyczne giganty ciągle wspierają swoimi pieniędzmi rosyjski Gazprom. Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa oficjalnie sprzeciwiła się embargu na rosyjski gaz i ropę. Dyrektor generalny Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej Martin Wansleben stwierdził, że pomimo dramatycznych wydarzeń na Ukrainie bojkot energetyczny nie ma uzasadnienia.
Francja w latach 2014-2020 roku sprzedawała Rosji sprzęt wojskowy mimo embarga. Sprzęt ten jest wykorzystywany na wojnie w Ukrainie – podał portal śledczy stowarzyszenia Disclose. Francuski Thales, od czasu podpisanego w 2014 roku kontraktu, wyposażył 60 myśliwców Su-30 w system nawigacji Tacan. Myśliwce te latają nad Ukrainą. Podobnie, jak śmigłowce Ka-52, które mają na pokładzie system obrazowania w podczerwieni wyprodukowany przez firmę Safran, również latają nad Ukrainą.
– Mariupol wygląda dziś jak Warszawa w X/XI 1944 r. N. Davies porównał działania wojsk rosyjskich do SS. Działania Rosji sprzed 8 lat w Ukrainie nie spowodowały reakcji. Apeluję do polityków Europy Zachodniej, musicie się wreszcie obudzić! – podkreślił poseł Władysław Teofil Bartoszewski.
Dokładnie 8 lat temu opublikowano w europejskich gazetach list podpisany przez polskich artystów i intelektualistów. Jego przesłanie niestety zostało aktualne. Nie zrobiono nic, by przeciwstawić się Putinowi.
– List zaczyna się tak: „Gdańsk ’39 / Donieck ’14 – nie dopuśćmy do powtórki z historii”. Mówi o wciągnięciu Europy Zachodniej w zależności biznesowe z Moskwą i pobłażliwe podejście. Od tego czasu nie zrobiono nic, by przeciwstawić się Putinowi – zaznaczył profesor Bartoszewski.
Działania Rosji w Ukrainie nie spowodowały poważnych reakcji największych państw europejskich. Podobna sytuacja miała miejsce w pierwszym okresie II wojny światowej. 3 września 1939 roku Wielka Brytania i Francja, w myśl obietnic, które złożyły Polsce, wypowiedziały Hitlerowi wojnę. Kilka nalotów na niemieckie bazy, marsz na Zagłębie Saary i … cisza.
– Wspominamy dziś Powstanie Warszawskie. To też lekcja. Nie można dopuścić do sytuacji, by walczący czekali bezowocnie na pomoc. Dziękuję naszym Rodakom, którzy pomagają Ukrainie. Nie możemy być przy tym obojętni wobec tego, co czynią niektóre europejskie państwa – dodała obecna na konferencji prasowej posłanka Bożena Żelazowska.
Apel w sprawie Ukrainy
