Wzywamy wszystkich do połączenia sił w obronie polskiej samorządności. Trzeba zatrzymać to szaleństwo dewastacji małych ojczyzn – zaapelowali w Sejmie ludowcy.
W czwartek odbędzie się w Sejmie pierwsze czytanie projektu PiS zmian w Kodeksie wyborczym oraz w trzech ustawach regulujących działanie samorządu wszystkich szczebli. Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego zapowiedział, że Klub PSL zgłosi wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu PiS zmian w Kodeksie wyborczym. Zdaniem ludowców są to „zbójeckie” i źle przygotowane przepisy, które zabierają obywatelom ich małe ojczyzny.
Projekt partii rządzącej krytykuje także Państwowa Komisja Wyborcza. Według szefa PKW, Wojciecha Hermelińskiego zaproponowane zmiany mogą spowodować zaburzenia, czy nawet destabilizację procesu wyborczego.
PKW projektowi zarzuca m.in. nagłość wprowadzenia rewolucyjnych zmian, dwukrotny wzrost kosztów wyborów, brak wymogu apolityczności wobec komisarzy wyborczych, wydłużenie czasu liczenia głosów, brak czasu na stworzenie nowego informatycznego Systemu Wsparcia Obsługi Wyborów.
Polskie Stronnictwo Ludowe nie będzie uczestniczyć w pracach komisji, która będzie zajmować się projektem zmian w Kodeksie wyborczym. Ludowcy złożą poprawki do proponowanych przez PiS przepisów. – Będziemy bronić przed monopartyjnością, przed upolitycznieniem samorządów, przed podniesieniem progu wyborczego, który wyrzuca do kosza miliony głosów naszych rodaków – zapowiedział prezes PSL.
Polskie Stronnictwo Ludowe opowiada się za wzmocnieniem roli obywatela w podejmowaniu decyzji wyborczych. – Wzywamy wszystkich do połączenia sił w obronie polskiej samorządności. Trzeba zatrzymać to szaleństwo dewastacji małej ojczyzny – zaapelował Władysław Kosiniak-Kamysz.