Wszyscy trzej członkowie rady nadzorczej Elewarru, jak donosi Puls Biznesu, to bliscy znajomi ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Cała trójka podobnie jak minister pochodzi z Podlasia i blisko współpracowała z nim przed wyborami.
Szef rady Elewarru to Marcin Sutkowski. Jest on też radnym powiatowym PiS w Sokółce. Wcześniej był pracownikiem biura poselskiego Krzysztofa Jurgiela. Z zawodu jest radcą prawnym, ale jak podaje Puls Biznesu, z jego oświadczenia majątkowego wynika, że w 2015 r. kancelaria Suskiego osiągnęła zaledwie 39,7 tys. zł przychodu i 16,2 tys. zł dochodu (zarabiał więc średnio 1350 zł miesięcznie).
Po wygranej w wyborach przez PiS dostał bardzo szybki awans. Nie tylko ma posadę szefa nadzoru Elewarru. 4 października Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), czyli również instytucja, podlegająca Krzysztofowi Jurgielowi, zatrudniła Marcina Suskiego jako radcę prawnego w biurze organizacyjno-prawnym.
Wiceprzewodniczącym rady nadzorczej rolniczej spółki jest Marek Komorowski, od lat radny PiS sejmiku województwa podlaskiego i kandydat tej partii w wyborach do Sejmu, również radca prawny. Razem z Krzysztofem Jurgielem aktywnie działa w Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich (minister jest członkiem zarządu Stowarzyszenia Archidiecezji Białostockiej, a on wiceprezesem SRK Diecezji Łomżyńskiej). Sekretarzem rady nadzorczej Elewarru i ostatnim z trzech jej członków jest Eugeniusz Muszyc, znany związkowiec z Białegostoku, od lat szef Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia. Politycznie związany z SLD. Z list tej partii kandydował bez skutku w wyborach do rady miasta. Tuż przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi przekazywał jednak Krzysztofowi Jurgielowi postulaty podwyżek dla pracowników ochrony zdrowia, mówiąc: „Wcześniej żadna partia nie była w stanie im pomóc”. Lider podlaskiej listy PiS w wyborach do Sejmu zapewnił, że jego żądania są słuszne i trzeba je zrealizować.
Zarząd Elewarru także nie jest przypadkowy. Bogdan Drechna, prezes firmy, pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego. W 2006 r. kandydował z listy PiS w wyborach do rady miasta. Jak przypomina Puls Biznesu już za czasów pierwszych rządów PiS, w 2007 r., był wiceprezesem Elewarru, zasiadał także w radach nadzorczych Zamojskich Zakładów Zbożowych i Uzdrowiska Busko-Zdrój. Wiceprezes rolniczej spółki to Andrzej Mioduszewski, przed laty prezes Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej, a dziś radny PiS powiatu zambrowskiego. W ostatnich wyborach kandydował do Sejmu z podlaskiej listy PiS wspólnie z Krzysztofem Jurgielem.