Skip to main content

Wyobraź sobie pięć miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej bez składek na ZUS. Brzmi jak ulga? Dla przedsiębiorców z terenów dotkniętych powodzią to nie tylko ulga – to realna szansa na odbudowę. Ministerstwo Rozwoju i Technologii stawia na konkretne wsparcie. – Spełniamy obietnicę. Nasze rozwiązanie pozwala przedsiębiorcom uniknąć zadłużenia i skupić się na odbudowie swojej działalności – mówi Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii.

Powódź to coś więcej niż woda – to przerwana produkcja, zerwane łańcuchy dostaw, braki w energii i komunikacji. Wszystko to zmienia życie przedsiębiorców. MRiT wychodzi naprzeciw ich potrzebom, oferując pięciomiesięczne zwolnienie z opłacania składek na ZUS. To pomoc, która nie tylko łagodzi chwilowy kryzys, ale daje firmom czas na odbudowę, bez ryzyka zadłużenia.

– Nie będzie zaległości finansowych ani długów, które mogłyby w przyszłości obciążyć przedsiębiorców. To nasz sposób na wsparcie lokalnej gospodarki – zaznaczył Krzysztof Paszyk.

Pięciomiesięczne zwolnienie z ZUS to więcej niż doraźna pomoc – to prawdziwa szansa na odbudowę, rozwój i powrót do normalności. Program obejmuje nie tylko firmy działające od lat, ale także te, które dopiero rozpoczęły działalność w 2024 roku. Dzięki temu MRiT daje wsparcie każdemu, kto znalazł się w trudnej sytuacji.

– Chcemy, by pomoc dotarła do każdego przedsiębiorcy, który odczuł skutki powodzi – niezależnie od tego, czy straty były bezpośrednie, czy pośrednie – podkreślił minister rozwoju i technologii.

Poprawka do ustawy powodziowej jest już w toku, co oznacza, że przedsiębiorcy mogą zacząć przygotowywać się do skorzystania z tej ulgi. Szybkie działanie MRiT pokazuje, że wsparcie dla firm to priorytet.

– Obiecaliśmy wsparcie i dostarczamy je. Pięć miesięcy zwolnienia z ZUS to początek drogi do odbudowy polskich firm i gospodarki – podsumował minister Paszyk.

Pięciomiesięczne zwolnienie z ZUS to nie tylko pomoc, ale inwestycja w przyszłość polskich firm i gospodarki. To dowód na to, że MRiT dostrzega realne potrzeby przedsiębiorców i reaguje szybko, skutecznie i z determinacją.

– Wspieramy przedsiębiorców, bo to oni są fundamentem rozwoju gospodarczego. Razem odbudujemy to, co zniszczyła powódź – powiedział minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.

To więcej niż tylko pomoc – to odpowiedź na kryzys, która przywraca przedsiębiorcom nadzieję i daje im narzędzia do odbudowy. Pięć miesięcy bez ZUS to pierwszy krok w stronę odbudowy i stabilności.