Zapraszamy wszystkich, żeby szli z nami trzecią drogą. Bez nas nie ma szans wygrać tych wyborów. Bez nas nie będzie zmiany tego nieszczęsnego rządu – powiedział w niedzielę podczas Krajowego Święta Ludowego w Gdyni prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Krajowe Święto Ludowe za nami. Tradycyjne spotkanie ludowców odbyło się w niedzielę w Gdyni. Obchody rozpoczęły się uroczystą Mszą Świętą, po której uczestnicy przeszli pod pomnik Antoniego Abrahama przy placu Kaszubskim. Spotkanie z mieszkańcami oraz piknik ludowy odbyły się na Placu Grunwaldzkim.
– Przybywamy do Gdyni z całej Polski po to, żeby tu umocnić się w tej drodze, którą podążamy. Niezmiennie od pokoleń idziemy drogą prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna. Tego nas nauczyli nasi przodkowie. Tego nas uczył nasz wybitny przywódca Wincenty Witos – mówił prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Podążamy własną drogą, ale ta droga musi się rozszerzyć.
– Musi być wspólną drogą, musi się łączyć z tymi, którzy myślą podobnie o przyszłości Polski. Mają te same cele i pragnienia – wolnej, demokratycznej i niepodległej Rzeczypospolitej, europejskiej i patriotycznej, nowoczesnej i szanującej tradycje. Dla młodych i dla tych w dostojnym wieku. Taka Polska jest możliwa, jest ona na wyciągnięcie ręki, tylko trzeba mieć odwagę i siłę po to sięgnąć. Trzeba mieć też odwagę i zaufanie, żeby łączyć swoje siły z tymi, którzy wspólnie z nami tworzą trzecią drogę – wskazał lider PSL.
– Zapraszamy wszystkich, żeby szli z nami trzecią drogą. Bez nas nie ma szans wygrać tych wyborów. Bez nas nie będzie zmiany tego nieszczęsnego rządu. Bez nas nie będzie końca ery kłamstwa i oszustwa, którego symbolem są politycy głosujący za haniebną bolszewicką komisją – podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Odniósł się w ten sposób do utworzenia przez PiS komisji ds. „badania” wpływów rosyjskich.
– Dzień po triumfie prawdy i sprawiedliwości ws. Witosa ta władza przegłosowała haniebną ustawę o komisji, która może skazać każdego. Oni są nieudolną grupą rekonstrukcyjną sanacji. Została przyjęta ustawa, która bez sądów, trybunałów może każdego z nas, każdego z Was, każdego z Polaków pozbawić praw wyborczych, możliwości kandydowania, bycia wybieranym, walki o lepsze jutro. Naszej zgody na to nie ma, nie było i nigdy nie będzie – zaznaczył prezes PSL.
ℹ️ Czytaj również >>> Nadchodzi czas Witosa!
Cel jest jasny i prosty – wygrać wybory, utworzyć najlepszy możliwy rząd, zmienić Polskę na lepsze.
– Trzecia droga jest jedyną siłą na polskiej scenie politycznej, która jest w stanie dać nadzieję tym, którzy zdecydują o wyniku tych wyborów. Dziś ruszamy w Polskę z bagażem nadziei, z bagażem uśmiechu, spokoju, cierpliwości, pokazania, że nie idziemy tylko walczyć z czymś, ale że idziemy walczyć o konkretne coś. Pokazać jak może wyglądać Polska za pół roku, jak może wyglądać już za dwanaście miesięcy – oświadczył prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.