Wspólnie z przedsiębiorcami 22 sierpnia złożyliśmy projekt ustawy zamrażający ceny energii i gazu. Mijają tygodnie, a PiS nie zajął się tym problemem, mimo naszych wniosków. Dziś polskie firmy stoją w obliczu katastrofy przez brak działań rządzących – mówił podczas konferencji prasowej w Krakowie prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Polscy przedsiębiorcy stoją w obliczu katastrofy. Głównym powodem, pogarszającej się sytuacji są przerażająco rosnące koszty energii.
– Podwyżki cen energii i gazu są bolączką przedsiębiorców, którzy dzisiaj stoją w obliczu katastrofy, zwolnień pracowników, utraty dorobku życia, niemożności spłaty kredytów – mówił w Krakowie na konferencji prasowej prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL przypomniał, że 22 sierpnia wraz z przedsiębiorcami zgłosił projekt ustawy zamrażającej ceny energii dla mikro i małych przedsiębiorstw, następnie wniosek o rozszerzenie tej ustawy o większe przedsiębiorstwa i o zamrożenie cen gazu.
ℹ️ Czytaj więcej –> Zablokujmy podwyżki cen prądu dla przedsiębiorców
– Niewiele się wydarzyło ze strony rządzących od tego czasu. Pomimo wielokrotnych próśb na konwencie seniorów, na prezydium Sejmu, ten projekt nie został rozpatrzony – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Oczekujemy natychmiastowego rozpatrzenia naszego projektu ustawy i projektów ustaw zgłaszanych przez inne formacje opozycyjne. Oczekujemy natychmiastowego zahamowania horrendalnych podwyżek cen energii i gazu, zamrożenia cen energii, zamrożenia cen gazu – podkreślił lider PSL.
Prąd drożeje, koncerny energetyczne się bogacą
Wzrost stawek za prąd jest nieproporcjonalny względem ponoszonych przez producentów energii kosztów, które nie wynikają z rosnącej ceny węgla kamiennego oraz uprawnień do emisji CO2. Sytuacja jest na tyle poważna, że nawet prezes Urzędu Regulacji Energetyki zdecydował się na bezprecedensowy krok i napisał niedawno w tej sprawie pismo do premiera Mateusza Morawieckiego. Prezes URE zaapelował w nim, aby rząd możliwie jak najszybciej podjął odpowiednie kroki, aby chronić obywateli przed jego zdaniem „nieakceptowalnym poziomem cen, który wynika z nieracjonalnych marż producentów energii”.
– Pytanie czy wysokie ceny energii, to nie chęć żerowania na Polakach przez spółki zarządzane przez Jacka Sasina. To bezwstydne zachowanie rządzących. Rok temu marża w cenie energii była 10%, dziś 70%. To dobija polskie rodziny, firmy i samorządy – podkreślił prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.