Upominamy się dziś o gospodarstwa rolne i ogrodnicze, które nie są w stanie sprostać podwyżkom czy deficytom w zaopatrzeniu w źródła energii. Dlatego złożyliśmy projekt zamrażający ceny energii z poziomu czerwca 2022 r. Należy go procedować –powiedział w Sejmie poseł Andrzej Grzyb.
Zawirowania na rynku energii i braki węgla dramatycznie oddziałują także na sektor rolnictwa, w tym produkcję ogrodniczą pod osłonami. Producenci owoców i warzyw w szklarniach spodziewają się nie tylko ograniczenia produkcji ale też fali bankructw. Podstawowym paliwem wykorzystywanym do ogrzewania szklarni i tuneli w Polsce jest miał węglowy, który jest horrendalnie drogi, albo niedostępny.
– Chcemy zwrócić uwagę na problemy sektora ogrodniczego. Szczególnie producentów warzyw pod osłonami. Zapotrzebowanie na węgiel w sezonie grzewczym to 600 tys. t węgla. Skutkiem może być zniszczenie ich konstrukcji. Odbudowa 1 ha szklarni, to 4 mln zł – podkreślił poseł Andrzej Grzyb.
Branżowe organizacje producentów od dłuższego czasu wzywają rządzących o pomoc, ale jak dotąd nie widać żadnego rozwiązania.
– Wystarczy poprzeć nas i złożyć wniosek do Komisji Europejskiej o możliwość zamrożenia cen energii – stwierdził obecny na konferencji poseł Stefan Krajewski.
ℹ️ Czytaj więcej –> Zablokujmy podwyżki cen prądu
– PiS jest całkowicie bezrady wobec problemów rolników. Dlaczego nie powstają w Polsce biogazownie? Gdzie inwestycje w agroenergię? Potrzebne jest działanie, by obniżać ceny energii, a nie kolejny odcinek imposybilizmu tego rządu – stwierdził poseł Krajewski.
Poseł Mieczysław Kasprzak dodał, że energia z odnawialnych źródeł energii jest dzisiaj znacznie tańsza niż energia z węgla czy gazu.
– Energia z wiatru jest znacznie tańsza niż ta z węgla czy gazu. Bardziej opłaca się ogrzewać dom prądem z wiatru czy fotowoltaiki. Rząd jednak z tego nic sobie nie robi. Nadal blokują rozwój OZE. To musi się zmienić. Jest nasza ustawa w tej sprawie – oświadczył poseł Kasprzak.
Mieczysław Kasprzak przypomniał również kontrowersyjną kwestię biopaliw.
– PiS po cichu chciał dobić polskie rolnictwo. Forsowali „Piątkę Obajtka”, która miała wyeliminować 1/3 upraw rzepaku w Polsce. Chcieli sprowadzać biokomponenty zza granicy i zamiast płacić rolnikom, nabijać kieszenie koncernom. Udało się to nam zatrzymać – oświadczył poseł PSL, Mieczysław Kasprzak.
ℹ️ Czytaj więcej –> Zmiany w ustawie o biopaliwach to cios w polskie rolnictwo