Nie ma wolnego społeczeństwa, normalności, sprawiedliwości i przyzwoitości bez wolnych mediów, które patrzą na ręce i zadają trudne pytania władzy. Nie zmieni tego żadna ustawa. Będziemy tej normalności bronić – mówił w Sejmie prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Polskie Stronnictwo Ludowe, kolejny już raz, jednoznacznie staje po stronie mediów. Musimy w dalszym ciągu konsekwentnie bronić dostępu Polaków do wolnych i niezależnych od propagandy rządowej mediów. To właśnie one stanowią źródło rzetelnej i obiektywnej informacji.
– Nigdy nie przedstawilibyśmy takiej ustawy, jaką dziś prezentuje poseł Suski. Nigdy za naszych rządów jej nie będzie. Każde medium będzie miał prawo pytać, mówić i robić to, co do nich należy. Wolne media są podstawą demokratycznego państwa prawa – zapewnił prezes Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Wolne i pluralistyczne media są podstawą demokracji. Ona za rządów PiS jest zagrożona. Media, które nie mówią po linii władzy są spychane. Nie ma na to zgody. Podczas prac sejmowej komisji kultury przyjrzymy się szczegółowo projektowi złożonemu w nocy przez PiS – poinformowała posłanka Bożena Żelazowska.
[tweet id=”1413075459349356544″ align=”center”]
PSL nie pozwoli także na zagłuszenie wątków niewygodnych dla partii rządzącej. Zaproponowany przez nich kontrowersyjny projekt, poza ograniczaniem mediów, które nie głoszą propagandy rządu, ma za zadanie tuszowanie ostatnich problemów Prawa i Sprawiedliwości.
– Nie dajmy się zwieść. Nie możemy stracić ze wzroku tematów, które ustawa uderzająca w wolne media ma przykryć. To takie kwestie jak skala nepotyzmu w SSP czy rozpad klubu PiS w Senacie. Zagrożenie mediów to jedno, dwa to zachowanie czujności – stwierdził lider ludowców.
– Wolne media są niezbędne. Muszą każdego dnia patrzeć na ręce władzy. PiS jest w stanie przegłosować wszystko, ale nie zagłuszyć głosu rozsądku. Będziemy go podnosić każdego dnia – kontynuował poseł PSL Jarosław Rzepa.
[tweet id=”1413075551036874753″ align=”center”]
Ograniczając rolę i prawa mediów trzeba liczyć się również z konsekwencjami poniesionymi na arenie międzynarodowej.
– Jak PiS chce rozmawiać z przedstawicielami państw demokratycznych, dla których wolne media to podstawa? Stracimy resztki wiarygodności i zaufania w USA czy UE jeśli podeptają podstawy państwa prawa – stwierdził poseł Krzysztof Paszyk.
– Jako PSL KP zadbamy o to, żeby demokracja mediów w Polsce nie była zagrożona. Zrobimy wszystko, aby Polacy mogli patrzeć władzy na ręce. Takie jest nasze zadanie i będziemy dalej bronić wolnych mediów – zapewnili politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego.