Konrad Fijołek jest kandydatem obywatelskim, nie partyjnym. To nie liderzy partyjni go wybrali, ale mieszkańcy. Nie musi się uczyć nazw ulic, gdzie jest boisko czy szkoła. Zróbmy wszystko, by Rzeszów był rządzony mądrze – mówił na konferencji prasowej w Rzeszowie prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
10 lutego br. z powodów zdrowotnych rezygnację z funkcji Prezydenta Miasta Rzeszowa złożył wieloletni prezydent Tadeusz Ferenc. W związku z tym 9 maja odbędą się przedterminowe wybory prezydenta Rzeszowa.
W poniedziałek wspólnego kandydata przedstawiły opozycyjne partie polityczne. Jest nim Konrad Fijołek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
Rzeszów potrzebuje prezydenta obywatelskiego. @KonradFijolek nikt w teczce nie przywozi, bo on jest u siebie. Kocha to miasto i zawsze będzie stał po stronie jego mieszkańców. Konradzie, powodzenia! 🤝 pic.twitter.com/s4dp2BvAZQ
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) March 15, 2021
– Konrad Fijołek jest kandydatem obywatelskim, nie partyjnym. To nie liderzy partyjni go wybrali, ale mieszkańcy. Nie musi się uczyć nazw ulic, gdzie jest boisko czy szkoła. Zróbmy wszystko, by Rzeszów był rządzony mądrze – mówił na konferencji prasowej w Rzeszowie prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Myślę, że jest szczególna osoba, która będzie z tego bardzo dumna. To będzie Tadeusz Ferenc. Wychował Konrada Fijołka jako radnego, współpracowali razem. Bardzo cenimy prezydenta Ferenca i dziękujemy za dobro, wszystko, co zrobił dla Rzeszowa. Myślę, że Rzeszów jest dumny z tych lat prezydentury. Żeby to było kontynuowane, trzeba wybrać obywatelskiego kandydata dla Rzeszowa, nie przywiezionego przez kogoś – dodał lider PSL.
💬 @konradfijolek jest kandydatem obywatelskim, nie partyjnym. To nie liderzy partyjni go wybrali, ale mieszkańcy. Nie musi się uczyć nazw ulic, gdzie jest boisko czy szkoła. Zróbmy wszystko, by Rzeszów był rządzony mądrze.
🍀@KosiniakKamysz
📍Rzeszów pic.twitter.com/yQcIh7CH25— 🍀 PSL (@nowePSL) March 15, 2021
Konrad Fijołek zapowiedział, że chce być samorządowcem z odpowiednim doświadczeniem, reprezentować młode pokolenie i nie deprecjonować dorobku miasta Rzeszowa, ale dokonać niezbędnych zmian. Podkreślił swoje przywiązanie do Rzeszowa. Tam się urodził, wychował i założył rodzinę.
– Ten kandydat wyrasta stąd, on jest z Rzeszowa, on nie musi się uczyć ulic, jakie są w Rzeszowie, gdzie są szkoły, gdzie jest boisko i gdzie brakuje placu zabaw, gdzie trzeba wybudować żłobek, bo człowiek jest najważniejszy. To jest rzecz święta i najważniejsza w tej kandydaturze, że ona jest stąd i nie my ją zgłosiliśmy, tylko ogłosiliście ją wy, mieszkańcy Rzeszowa – zaznaczył prezes, PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.